Aktualności

Jechał z nadmierną prędkością – stracił prawo jazdy na 3 miesiące

Funkcjonariusze mrągowskiej drogówki interweniowali wobec „pirata drogowego”. Kierowca pędził w terenie zbudowanym z nadmierną prędkością. W efekcie za to, że nie zastosował się do obowiązujących przepisów otrzymał czterystuzłotowe mandaty. Tym samym stracił również prawa jazdy na najbliższe 3 miesiące.

Wczoraj od rana mrągowscy policjanci ruchu drogowego dbali o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego, kontrolując m.in. prędkość z jaką poruszają się kierujący.

Po godzinie 19.00  funkcjonariusze wydali sygnał do zatrzymania się do kontroli drogowej kierującemu toyotą. Mężczyzna jechał z prędkością 110 km/h przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h, jaka obowiązuje w miejscowości Rydwągi. Tego dnia kierowca stracił na trzy miesiące prawo jazdy. Za popełnione wykroczenie dodatkowo otrzymał mandat w wysokości 400 złotych.

Przypominamy o tym, że obowiązują surowe kary dla kierowców.

W ustawie o kierujących pojazdami dodano nowe przesłanki administracyjnego zatrzymania prawa jazdy, tj. w przypadku rażącego przekroczenia prędkości dopuszczalnej w obszarze zabudowanym (powyżej 50 km/h) oraz przewożenia nadmiernej liczby osób. W praktyce, ujawnienie takiego czynu skutkuje zatrzymaniem dokumentu prawa jazdy w trakcie prowadzonej kontroli drogowej i przesłaniem go do właściwego starosty, który - wydając decyzję administracyjną - formalnie zatrzyma ten dokument - za pierwszym razem na 3 miesiące.

Ujawnienie faktu ponownego kierowania pojazdem w powyższym 3-miesięcznym okresie, będzie oznaczało jego wydłużenie do 6 miesięcy. Kolejnym etapem będzie cofnięcie uprawnienia do kierowania pojazdami - jego przywrócenie zostało obwarowane koniecznością spełnienia wszystkich wymagań stawianych osobie po raz pierwszy ubiegającej się o uprawnienie do kierowania pojazdami.

Apelujemy do wszystkich kierowców, aby poruszali się po drogach z rozwagą. Prosimy pamiętać, że kierowcy, którzy jeżdżą w sposób nieodpowiedzialny, nie będą mogli liczyć na pobłażanie i mogą nawet pożegnać się ze swoim dokumentem upoważniającym do kierowania pojazdem.

Powrót na górę strony