Aktualności

Policjanci ustalili autora fałszywego alarmu

Mrągowscy policjanci szybko wyjaśnili, że groźby wysłane na adres miejscowego magistratu to tylko fałszywy alarm. Informację napisaną w imieniu zaniepokojonych zachowaniem sąsiada mieszkańców miasta napisał zupełnie ktoś inny. Tym samym groźba wysadzenia budynku okazała się nieaktualna. Teraz prawdziwemu nadawcy korespondencji grozić może kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

W piątek po godzinie 13.00 urzędnicy mrągowskiego magistratu otrzymali faksem dramatyczną informację. Mieszkańcy miasta informowali, że ich sąsiad zamierza odkręcić zawory gazowe w ich budynku mieszkalnym i chce go wysadzić.

Zaniepokojeni urzędnicy natychmiast poinformowali o piśmie miejscową policję.

Funkcjonariusze po otrzymaniu zgłoszenia od razu ustalili skąd faks został wysłany. Szybko również ustalili, że nadawcą tego pisma nie są sąsiedzi, a syn opisanego w liście sąsiada.

Miejscowi policjanci dzięki sprawnym działaniom ustalili co najważniejsze, że groźba opisana w faksie nie zostanie spełniona.

 

Teraz prawdziwemu nadawcy pisma za wywołanie niepotrzebnych czynności fałszywym alarmem grozić może kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Powrót na górę strony